Fullstack, czyli party hard, like it's 2016

Obiecałam szczegóły techniczne, więc dzisiaj będzie o technikaliach. Applikacja Speech Rank jest podzielona na frontend i backend. Frontend serwuje obrazy i filmy oraz wysyła zapytania do RESTowego API na backendzie. Backend odpowiada za komunikację z zewnętrznymi stronami serwującymi filmy z wystąpieniami z konferencji, typu Youtube i Vimeo. Za budowanie frontendu odpowiada Gulp, a backend budowany jest przez Gradle.

Aplikacja działa jako SPA (Single-page application), co zapewnia Angular 1.6. Style CSS są preprocesowane przez Less. Restowe API jest napisane w Javie, ale z użyciem ciekawych bibliotek i pluginów, które sprawiają, że kodu jest mniej i jest bardziej czytelny. Przede wszystkim JavaSlang, czyli biblioteka, która czyni Javę bardziej "funkcyjną". Jest to tylko cukier syntaktyczny, ale pisze się przyjemniej. Po drugie, Lombok. Jeśli jak ja uważacie, że gettery, settery i konstruktory są szumem, to pokochacie ten plugin. Ich strona jest jak wyjęta z lat 90-tych, więc polecam szukać Lomboka dla konkretnego IDE. Po trzecie, Ratpack, który sprawia, że pisanie RESTowego API jest czystą przyjemnością. Na końcu projektu powiem Wam, czy to był strzał w dziesiątkę.

Taki stos technologiczny może nie jest napakowany nowinkam z konferencji, ale zapewnia łatwość wejścia i taka właśnie była idea, żeby projekt, który jest budowany dla community mógł być przez to community łatwo rozwijany. W planach mam nie tylko dodawanie funkcjonalności, ale też dopieszczenie samej formy projektu. 

Komentarze

  1. O co chodzi z tytułem? Mamy 2017. A stack technologiczny rzeczywiście imponujący.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł jest trochę przewrotny, bo co roku pojawiają się nowe (lepsze?) biblioteki i zazwyczaj chcemy je mieć w projekcie. Ale kiedy podejmujemy decyzje projektowe, musimy liczyć się z tym, że będziemy w tych samych technologiach przez kilka lat, bo przecież nie będziemy co sezon zmieniać technologii. Ten stack może nie jest "cutting edge", ale i tak jest dość ekscytujący i wygodny w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. OK teraz rozumiem, dzięki.
    Co raz bardziej przekonuje się, że to co nowe najczęściej nie oznacza, że lepsze. Wujek Bob pisze, że to wszystko to bicie piany:

    https://michalkulinski.blogspot.com/2017/02/bicie-piany.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jeśli jesteś najmądrzejszą osobą w pokoju, to jak najszybciej zmień pokój!

Kto jest bardziej inteligentny od Ciebie?

Fastline dla kobiet w IT? Nie, dziękuję.