Posty

Wyświetlanie postów z 2019

Nie zasługujesz na odpoczynek!

Obraz
Zasłużony odpoczynek. To bardzo niebezpieczny związek językowy, który odpowiada za wiele szkód i może prowadzić do przemęczenia. Często wynosimy z domu kult pracy . Niekoniecznie takiej, która przynosi jakieś rezultaty. Najczęściej takiej, która nas zajmuje i męczy. Uczciwością i pracą ludzie się bogacą ;) Jeśli po pracy nie jest się zmęczonym, to znaczy, że nie pracowało się wystarczająco dobrze...  To nie jest problem, dopóki pamiętamy o odpoczynku. Kiedy zaczynamy uzależniać odpoczynek - przerwę, wolny weekend, urlop - od ilości harówki, może się okazać, że na niego nie zasługujemy. Jeszcze tyle rzeczy jest do zrobienia , tak mało zostało wykreślone z listy. Pracujemy coraz wolniej i coraz mniej jesteśmy w stanie zrobić, bo nasze baterie są rozładowane. Nie zasługujemy na odpoczynek. Odpoczynek jest nieodłączną częścią pracy . Bez względu na jej ilość i jakość, musimy go sobie zapewniać. Nie jest to proste, kiedy jeszcze tyle rzeczy jest do zrobienia. Jakiś czas temu zaczęłam do

Networking to nie zbieranie Pokemonów

Szacunek do ludzi wyniosłam z domu. Od dziecka wiedziałam, że każdego należy traktować dobrze , bez względu na jego pochodzenie, status, inteligencję, czy wygląd. Zaskakujące jest to, jak często ludzie odpowiadają tym samym. Zaskakujące jest też, jak bardzo pozory mylą... Karma wraca  Mam na swoim koncie wiele historii, gdzie rzeczy działy się niby przypadkowo , a tak naprawdę wracała do mnie dobra energia zainwestowana wcześniej. Nazwijmy ją karmą. Karma wiele razy zmieniała mi pracę na lepszą, otwierała mi drzwi do nowych możliwości, zapoznawała ze wspaniałymi ludźmi. Wszystko dlatego, że bardzo wiele razy robiłam różne rzeczy, które mi się pozornie wcale nie opłacały , albo dobrze wykonywałam swoje obowiązki. Mentorowałam kiedyś mojego kolegę w jednej z pierwszych firm. Miałam tylko kilka miesięcy więcej stażu. Nie czułam się pewnie w tej roli, ale postanowiłam mu pomóc najlepiej jak umiem. Kilka lat później, kiedy nasze zawodowe drogi się rozeszły, odezwał się do mnie i zapro

3 rzeczy, które zmieniły moją programistyczną karierę...

Obraz
Czy wiesz jakie trzy rzeczy są ważne w rozwoju dobrego inżyniera oprogramowania? Ciągły rozwój umiejętności , szlifowanie rzemiosła i dobra komunikacja . Tylko tyle i aż tyle. Czasem patrzę na swoją ścieżkę zawodową i ścieżki innych osób, które są zadowolone ze swojej pracy. Wtedy widzę, że to właśnie te trzy rzeczy sprawiły, że jesteśmy tu, gdzie chcieliśmy być. Czym jest rozwój? Ciągły rozwój umiejętności to nie pogoń za każdym nowym frameworkiem i jeżdżenie na konferencje 100 razy w roku. To świadome budowanie kompetencji w obszarach, które są dla Ciebie interesujące, a dla branży pożądane. Dla każdego to może znaczyć coś innego. Jedni będą chcieli się doskonalić jako programiści, poznawać wzorce projektowe i narzędzia. Inni mogą chcieć iść drogą dla architektów, rozwijać umiejętności podejmowania strategicznych decyzji i poznawania wysokopoziomowych konceptów. Jeszcze inni dążą do bycia liderami i dla nich najważniejsze będzie zarządzanie, motywowanie i delegowanie. Dla każd

Czy webiary są dobrą formą przekazywania wiedzy?

Obraz
Jakiś czas temu zastanawiałam się, w jaki sposób przekazywać wiedzę na temat jakości. Nie chodziło tylko o moje doświadczenia, ale przede wszystkim o zgromadzenie wiedzy od różnych osób, które są w branży od lat. Nie o jakieś prawdy objawione, tylko zbiór indywidualnych doświadczeń. Tak powstała seria webinarów Rozmowy o Jakości . Zapraszam tam świetnych inżynierów oprogramowania, żeby na luzie porozmawiać o ich dobrych praktykach i wyciągnąć od nich jak najwięcej wiedzy. Dlaczego webinary? Dlaczego webinarowa forma wydała mi się najlepsza? Ponieważ uwielbiam konferencyjne kuluary i tam sama uczę się najwięcej. Prezentacje są zawsze wartościowe, ale dość jednostronne. Podobnie artykuły, w których nie da się dopytać autora i wejść głębiej w jakiś temat. Webinar są bardzo interaktywną formą. Uczestnicy mogą zadawać pytania , komentować i dzielić się swoimi przemyśleniami . Mogą też zauważyć, że jest zbyt głośno, zbyt cicho, albo że prezenter został właśnie "zamrożony".

Zrobisz to lepiej?

Pewnie znasz to uczucie, kiedy czytasz coś, albo oglądasz wystąpienie i myślisz "można to zrobić lepiej" . Ba! Czasem myślisz "ja mogę to zrobić lepiej". Obie te tezy mogą być prawdziwe, ale dopóki nie zrobisz tego uważniej, dokładniej i bardziej profesjonalnie, obecny stan będzie najdoskonalszą formą. Rzeczy dokonane mają nieskończenie wyższą wartość , niż zaplanowane i nigdy nie skończone. Wewnętrzny krytyk Kiedy wchodzisz w rolę krytyka, nieświadomie podnosisz poprzeczkę również sobie. Wyobrażasz sobie, że twoja praca też będzie tak oceniana. Wtedy najłatwiej jest wejść w skorupę cynizmu i sceptycyzmu, żeby nie narażać się na nieprzychylne komentarze na temat twoich działań. Potem pozostaje ci już tylko zgorzknieć, nie robić nic i czekać na potknięcia innych. Zanim pójdziesz w tę stronę, spróbuj zrobić cokolwiek. Napisać niedoskonały artykuł, nagrać kiepski film, zafałszować piosenkę, napisać nieczysty kawałek kodu, czy wrzucić na bloga coś tak przeciętne

Jednak będzie kurs pisania testów!

Obraz
Pół roku temu pomyślałam sobie, że zrobię kurs online. Wszyscy teraz robią kursy online. To co, ja nie zrobię? Stwierdziłam, że najciekawsze warsztaty na jakich byłam i jakie prowadziłam były związane z pisaniem testów. Zaczęłam to planować i układać. Zaczęłam się głębiej nad tym tematem zastanawiać i im więcej myślałam o zrobieniu kursu, tym było mi trudniej ruszyć z miejsca. Chciałam wszystko zrobić idealnie i mieć odpowiedzi na wszystkie pytania. Im więcej się uczyłam, tym widziałam więcej rzeczy, których nie wiem.  Byłam przerażona, jak wielu jeszcze muszę się jeszcze nauczyć, chociaż piszę testy od wielu lat (i zawsze wydawało mi się, że robię to całkiem dobrze). Czy to znaczy, że nie umiem pisać testów? No nie. Czy to znaczy, że nie mogę pomóc komuś w pisaniu lepszych testów? Też nie. Trzeba się zatem wziąć do roboty i to po prostu zrobić. Webinary Rozmowy o Jakości uświadomiły mi dwie rzeczy. Po pierwsze, nie musimy się ze sobą zgadzać, żeby każdy z nas pisał dobre testy. P

(błagam) Zacznij występować na konferencjach!

Obraz
Przyrost ilości konferencji nie jest proporcjonalny do ilości prelegentów. W konsekwencji mamy praktycznie tę samą agendę w wielu miejscach. Nie jest to zbyt atrakcyjne dla widowni i wcale się nie dziwię, że pojawiają się głosy, że większość prelekcji można już obejrzeć w Internecie. Z drugiej strony prelegenci nie będą wymyślać nowych tematów na każdą okazję, bo jest to ogromny wkład pracy. Ewangeliści i szkoleniowcy mają łatwiej, bo mają płacone za takie gościnne występy i przygotowania do nich. Dla pozostałych jest to raczej hobbystyczna zabawa. Ciężko jest hobbystycznie jeździć co tydzień do innego miasta. Dlatego właśnie IT potrzebuje świeżej krwi na scenie! Oglądając popisy w głównej sali konferencji ma się wrażenie, że to jest super wysoki poziom i można być trochę onieśmielonym. Ale już w mniejszych pokojach widać szlifowanie diamentów. Że mowa ciała zbyt skąpa, że slajdy niezbyt estetyczne, że czasem brakuje słowa i głos się trochę trzęsie. Wszyscy tam kiedyś byli. Nikt nie

Słowo o wypaleniu

Obraz
Ostatnio więcej gadam, niż piszę i tak narodził się ten temat. To znaczy temat wypalenia jest mi znany od dawna, mamy nawet wspólną historię, ale teraz będę o nim mówić. Będę mówić krótko, bo w formie lightning talk'a na najbliższym JUGu we Wrocławiu. Mieliśmy wczoraj próby i muszę powiedzieć, że zapowiada się prawdziwy sztos! Sześć prezentacji, połowa techniczna, połowa miękka. Można się jeszcze zapisać przez Meetup i przyjść osobiście, albo obejrzeć streaming na YT. (Edit: Jest już nagranie ) Wracając do tematu samego wypalenia, pojawia się coraz więcej głosów, że  w IT  jest taki problem. Moim zdaniem wynika to z pasji. Większość z nas jest pasjonatami swojego zawodu i poświęca swój etat i wiele czasu po godzinach pracy na rozwój swoich umiejętności. I to jest wspaniałe, bo kiedy pracowałam z programistami z innych krajów, czasem dziwiłam się, że dla nich to jest zwyczajna praca i nie poświęcają ani minuty po wyjściu z firmy na rozwój, czytanie książek, czy wyjazdy na konfere

Testy jednostkowe: czy proste rzeczy są łatwe?

Miałam wczoraj przyjemność wystąpić na wrocławskim JUGu z tematem testów jednostkowych. Zgodnie z moimi przewidywaniami rozgorzała dyskusja i padały ciekawe pytania. Od tego kto powinien pisać testy, przez to jak "zmusić" wszystkich do ich pisania, po to, czy w ogóle mówienie o konieczności pisania testów jest potrzebne.  Kiedyś Marek Będkowski na swojej prezentacji powiedział, że jeśli jesteśmy bombardowani jakimś tematem zbyt często, zamykamy się na niego i go ignorujemy. Uważam, że podobnie jest z tak "oczywistymi" tematami, jak testy. Niby wszyscy wiedzą, że trzeba, niby wszyscy wiedzą jak, a jednak ciągle coś kuleje. Byłam już w wielu zespołach i w każdym była przynajmniej jedna osoba, która była dość oporna w tym temacie. Najczęściej niechęć wynikała z niewiedzy, albo złych doświadczeń. Moim zdaniem o rzeczach prostych trzeba mówić często, bo nie zawsze są łatwe. Jak każda umiejętność wymaga wprawy i praktyki. Nie wiem, czy uczysz się ostatnio czegoś, co w

Jeden pozytywny komentarz, czyli polski koder nie ma luzu

Obraz
Miałam ostatnio pomysł, żeby zrobić vloga, ale narazie lepiej czuję się ze słowem pisanym. Mimo wszystko. Prowadzę tego bloga od dwóch lat i dostałam jeden w pełni pozytywny komentarz, oto on: Jak widzisz, gloria i chwała spływa na mnie nieustannie xD Zazwyczaj komentarze są polemizujące, podważające moją opinię, albo hejterskie, ot, słodkie życie. Zaglądam czasem na cudze blogi i jest podobnie. Myślę, że dlatego Google wprowadziło poziomy lokalnego przewodnika, żeby ludzie pisali wszystkie komentarze, nie tylko jak znajdą włos, dostaną zimną zupę, czy czekają 40 minut na lunch. Mamy taki zwyczaj, że jak jest wszystko ok to odchodzimy w pokoju, a jak nie jest, to wytaczamy działa. Taki mamy klimat.  Było kilka momentów w moim życiu, kiedy chciałam odejść z IT i zacząć robić meble, czy piec chleb, bo miałam serdecznie dosyć atmosfery. Za bardzo jednak lubię programować, żebyście się mnie tak łatwo pozbyli. I okazuje się, że ja też patrzyłam na tę mniejszość, która nieustannie po

8 rzeczy, które musisz wiedzieć o testach jednostkowych w Javie

Obraz
Poświęciłam ostatnio kilkanaście godzin na przygotowanie dokumentu o pisaniu testów jednostkowych w Javie. Bazując na praktycznym doświadczeniu w wielu projektach spisałam listę dobrych praktyk i technik, które pomogą każdemu, kto chce pisać lepsze testy jednostkowe.  Zaczęłam od testów jednostkowych, bo są najłatwiejsze, najtańsze i wszechobecne. Nie programowałam nigdy w dojrzałym projekcie, który nie miałby testów jednostkowych. Na nich jednak nie poprzestanę, chciałabym zbudować społeczność wokół testowania dla programistów i programistek (i kodowania testów dla testerów i testerek). Uważam, że pisanie dobry testów jest ważną umiejętnością w tworzeniu oprogramowania i jest obowiązkiem całego zespołu. Jeśli chcesz poprawić jakość pisanych testów, rozszerzyć wiedzę na temat testowania, albo dołączyć do społeczności dbającej o jakość oprogramowania, zapraszam Cię do pobrania mojego poradnika ze strony szkolatestow.online . Wystarczy, że podasz swój adres email, aby dostać go całki

Jedna rzecz

Obraz
Jedna rzecz. Taki tytuł nosi książka, którą czytam. Zazwyczaj nie dzielę się wnioskami w trakcie książki, ale przeczytałam coś tak ważnego, że nie dam rady czekać! Cała książka ogólnie mówi o tym, dlaczego warto skupiać się tylko na rzeczach najważniejszych, o powrocie do liczby pojedynczej słowa priorytet i jak dzielić siły, żeby ich nie zabrakło na sprawy istotne. Każdy rozdział jest ważny, ale wczoraj przeczytałam coś wyjątkowego. Życie nie jest stanem harmonii, tylko nieustannym przenoszeniem siły ciężkości, żeby utrzymać równowagę. Autor porównuje je nawet to żonglerki piłeczkami. Niby jest wrażenie obsługiwania wielu piłeczek na raz, w praktyce piłki znajdują się w ręce po kolei, jedna po drugiej. Wymienia pięć piłeczek, którymi jego zdaniem żongluje większość ludzi: zdrowie, rodzina, życie prywatne, praca i prawość. Jego zdaniem wszystkie kulki są szklane i należy z nimi postępować ostrożnie, poza pracą. Praca jest gumowa i upuszczona odbija się od ziemi i wraca. Czy to

Tygodniowe wyzwanie: życie bez kawy

Obraz
Od czasu do czasu robię sobie kawowy detoks. Nie wiem, czy bardziej ze względów zdrowotnych, czy może sprawdzam swoją silną wolę. Bez względu na motywację jest to dla mnie bardzo trudne. Nie tylko zmagam się z popołudniowymi migrenami (uzależnienie organizmu), ale przede wszystkim mam nieustanną ochotę na zrobienie sobie i wypicie pysznej kawy (ceremonia parzenia i nawyk samego picia). Mimo wszystko polecam takie wyzwanie, bo wraca wiara w panowanie nad swoim życiem. Możesz się też dowiedzieć, jak tak naprawdę myślisz. Na mnie kawa działa z wielką mocą (nie mogę przekraczać dawki dwóch espresso dziennie (no 3 jak jest bardzo źle, niskie ciśnienie i ogólna niemoc życiowa) i czasem się zastanawiam, czy ten szmaragdowy GitHub to jest robota Oli, czy bardziej kofeiny... Pierwsze trzy dni są najgorsze. Człowiek nagle opada z sił, jest słaby, zdekoncentrowany, śpiący. To skutek braku blokady dla adenozyny, o której pisałam we wpisie o śnie . Ja zaczęłam swój detoks w piątek, pracując z do

Performance aplikacji: DevTools

Obraz
Odkąd weszłam w świat e-commerce, dużo pracuję z optymalizacją performance'u aplikacji i postanowiłam się tą wiedzą podzielić. Zaczęło się od lightning talk'a na wrocławskim JUGu, po którym dostałam feedback, że przydałaby się pełnowymiarowa prezentacja. Popełniłam więc taką prezentację i pokazałam ją w kilku miejscach, m.in. na konferencji DevConf w Krakowie. Najfajniejsze w takim temacie jest to, że jest otwarty i nigdy nie dokończony, można go ciągle rozwijać. Wielką wartością były dla mnie komentarze po prezentacjach, kiedy osoby z publiczności przychodziły do mnie na przerwie i dzieliły się swoimi doświadczeniami i toolami. Jak poprawiać wydajność? Nie ma na to tasków w Jirze (chyba, że jest już bardzo źle). W korporacji prawdopodobnie nie ma tego w planie na najbliższy rok i nie ma co z tym iść do managera. W startupie zatrzymanie developmentu, żeby poprawiać performance może się skończyć śmiercią aplikacji. Podobnie jak w przypadku długu technicznego, trzeba to robić

Jak Google buduje doskonałe zespoły?

Obraz
Ostatnio na Twitterze natknęłam się na link do wyników podsumowania projektu  Aristotle , do którego nawiązywałam podczas swojej pierwszej  prezentacji  w formie Pecha Kucha na Chamberconf '16. Artykuł ma dwa lata, ale nie stracił na swojej wartości, więc postanowiłam do niego wrócić. Projekt polegał na analizowaniu zespołów pod wieloma względami i próbie wyznaczenia wspólnych cech tych najbardziej produktywnych. Po przepadaniu 180 zespołów dane nie wskazywały na specyficzne doświadczenie, umiejętności, ani osobowości ich członków, będące przepisem na sukces. Zażyłość i prywatna znajomość również nie gwarantowały powodzenia. Co więc było kluczowe? Zespołowe normy, czyli niepisane zasady, nawyki ludzi jako grupy. Inteligencja zespołu Najlepsze indywidualne rozwiązanie nie jest tak dobre, jak rozwiązanie grupy. To może być prawda. Katalizatorem są właściwe normy, które otwierają członków zespołu na współpracę. Bez współpracy nawet wybitne jednostki nie dojdą wspólnie do sensownych

Jak minimalizować skutki pracy przy komputerze

Obraz
Kiedy od ponad 10 lat siedzisz przy komputerze i zarabiasz pisaniem kodu, albo mówiąc ogólniej tworzeniem oprogramowania, zaczynasz dostrzegać destrukcyjny wpływ tej pracy na zdrowie. Nie tylko na kręgosłup z powodu siedzenia. Również na nadgarstki z powodu byle jakiego trzymania myszki i niewygodnej klawiatury, czy spiętych ramion z powodu ciągłego pochylania się do przodu i stresu. Mniej więcej dwa lata temu postanowiłam zmienić moją pracę, a właściwie sposób, w jaki pracuję. Zaczęłam od stojącego biurka i ergonomicznych peryferiów. Ale na tym nie poprzestałam. Oto moim zdaniem przydatne wskazówki, żeby się nie zasiedzieć: Wstań i zobacz jak siedzisz Niektórzy mówią, że siedzenie to nowe palenie. Marek Stój objechał okoliczne konferencje z ważną prezentacją Sitting considered deadly, która cieszyła się ogromną popularnością. Coraz więcej osób czuje, że siedzenie nam nie służy. I słusznie! Stanie też średnio, zapytajcie ekspedientki i ekspedientów. Najbardziej służy nam bycie w ru

Jak spać, żeby się wyspać i poprawić pracę mózgu?

Obraz
Ostatnio przeczytałam z dużą przyjemnością książkę Why We Sleep Matthew Walker'a, PhD i utwierdziłam się w przekonaniu, że spanie po 5-6 godzin na dobę nie jest najlepszym pomysłem. Namawiali mnie do tego różni trenerzy i autorzy od lat, ale byłam oporna i okazuje się, że słusznie. Długi zdrowy sen nie tylko zwiększa produktywność, chroni przed chorobami, poprawia pamięć, ale nawet pomaga w utrzymywaniu zdrowej diety i aktywności fizycznej! Tylko jak spać, żeby sobie takiego snu dostarczać każdego dnia? Podzielę swoistym TLDR, ale polecam przeczytać, albo przesłuchać całą książkę, bo z niej dowiecie się, jakie badania za tym stoją. Rutyna Wstawanie w weekend o 6? Wygląda na to, że nie ma innego wyjścia na drodze do dobrego snu. Wstawanie i zasypianie codziennie o stałej porze to najskuteczniejszy sposób w walce z bezsennością i niewyspaniem.  Aktywność fizyczna Nie zapisuj się od razu na maraton. Zacznij od półgodzinnego spaceru każdego dnia. Możesz iść samotnie zażyć kąpiel

8 sprawdzonych sposobów na stres dla programistów

Obraz
Nastał czas postanowień noworocznych i ich wypełniania. Niektóre listy są krótkie, niektóre nie mieszczą się na A4. Wszystkim życzę powodzenia w wypełnianiu tych postanowień, ale jeszcze bardziej życzę, żeby przy tym nie oszaleć. Sama otarłam się w ubiegłym roku o wypalenie zawodowe i musiałam się nauczyć... odpoczywać. Niby takie proste, ale jeśli ktoś daje się ponieść perfekcjonizmowi i samopoświęceniu, może to być wyzwanie, żeby robić rzeczy, ale też trochę nie robić. Oto moje sposoby na stres i nabranie dystansu do tego, co w danym momencie robię: 1. Joga - od maja ćwiczę regularnie i nie wiem, dlaczego nie robiłam tego wcześniej. Benefity płyną z każdej strony, większa świadomość ciała, większa elastyczność, brak bólu pleców i nadgarstka, głębszy oddech, spokojny umysł i lepszy sen.  Jeśli masz doświadczenia z trenerami wrzeszczącymi "dasz radę!", to joga może trochę zaskoczyć, bo tutaj mniej czasem znaczy więcej.  Najbardziej polecam zacząć od kursu dla początkującyc